Jeśli jesteś miłośnikiem literatury grozy i szukasz mocnych wrażeń koniecznie powinieneś zapoznać się z listą najbardziej popularnych książek horrorów! Książki horrory to zdecydowanie literatura nie dla każdego. Nie każdy bowiem poradzi sobie z ciarkami i dreszczem emocji powodującym, że najmniejszy szmer, szelest czy ruch stawiają na równe nogi w mgnieniu oka!

Motywy w książkach horrorach

Literatura grozy nieustannie się rozwija i z roku na rok pojawia się coraz więcej książek wartych przeczytania. Różnorodność przewijających się w niej motywów czy bohaterów sprawia, że każdy, kto lubi straszną atmosferę znajdzie tutaj coś dla siebie. Są jednak pewne wątki, które znacząco wyróżniają się na tle innych i które możemy znaleźć u wielu autorów. Jednym z nich jest motyw nawiedzonego domu, w którym czają się duchy czy upiory z przeszłości. Motyw ten można znaleźć zarówno w literaturze współczesnej jak i tej z lat 60-tych (np. Shirley Jackson).
Inne motywy, które można znaleźć w gatunku horror to różnego rodzaju egzorcyzmy, zagadkowe morderstwa, różne oblicza stanów psychicznych człowieka czy trudne powroty do przeszłości.
Warto podkreślić, że wiele ze znanych i ponadczasowych powieści grozy doczekało się również swojej ekranizacji, zapisując się tym samym na kartach polskiej i światowej kinematografii.

Najpopularniejsi autorzy literatury grozy

Książki horrory https://tantis.pl/ksiazki-horrory-c5157 to gatunek, w którym znajdziemy wielu poczytnych twórców literackich. Wśród tych zagranicznych można wymienić:
– Stephena Kinga
– Shirley Jacksona,
– Grahama Mastertona
– H. P. Lovecrafta
– Brama Stokera
– Ire Levin.

Każdy z tych autorów ma swój specyficzny styl i nietuzinkowy warsztat literacki, ale bez wątpienia łączy ich jedno – ciarki na plecach ich czytelników.
Również Polska ma swój udział w tworzeniu pozycji z kategorii grozy, które są bardzo wysoko oceniane przez światowych krytyków literackich. Wśród polskich pisarzy tego gatunku można wymienić: Artura Urbanowicza, Wojciecha Gunię, Stefana Grabińskiego, Łukasza Orbitowskiego, Stefana Dardę czy Jakuba Bielawskiego.